6 mitów na temat biegania
Mit 1 - Im więcej i dłużej biegamy, tym szybciej osiągniemy zamierzone cele treningowe
Początkujące osoby, które są po kilku pierwszych treningach, czują ogromną moc oraz radość z biegania. Nie umiemy wtedy doczekać się następnego treningu, podczas którego pobiegniemy szybciej lub osiągniemy dłuższy dystans. Wtedy pojawia się pytanie "czy można biegać codziennie"? Wśród 6 mitów na temat biegania, ten właśnie jest najczęściej wymieniany. Otóż najważniejszą kwestią w osiąganiu konsekwentnych postępów biegowych jest odpowiednia regeneracja. Organizm po wytężonym wysiłku musi odpocząć. W konstruowaniu planu treningowego warto zadbać o to, by krótkie biegi były przeplatane tymi dłuższymi. Postęp przyjdzie, jednak warto zadbać o to, by swoje ambicje biegowe rozłożyć w czasie i osiągać stopniowo. Zbyt intensywny grafik biegów jest prostą drogą do kontuzji.
Mit 2 - Nie możemy biegać, gdy jesteśmy zbyt młodzi lub zbyt wiekowi
Mit 3 - Bieganie na dworze w mrozie jest szkodliwe dla zdrowia
Mit 4 - Zbyt częste bieganie niszczy stawy
Buty do biegania ->> duży wybór - sprawdź!
Mit 5 - Trening na bieżni elektrycznej nie daje pożądanych efektów
Jednym z 6 mitów na temat biegania jest ten, w którym lekceważy się zalety treningów na bieżni. Zatwardziali biegacze terenowi jako wady treningu na bieżni wymieniają brak oddania faktycznych warunków biegu jak nierówności, opór powietrza czy zróżnicowanie tempa. Nie da się ukryć, iż bieganie na bieżni jest dość monotonne. Warto jednak tę kwestie przekuć w zaletę. Podczas biegu na bieżni możemy skupić się na treściach, które płyną z naszych słuchawek jak podcast czy audiobook. Nie wspomina się wtedy jednak o takich kwestiach jak trening nad jakością i stylem biegu, który jest równie ważny, jak inne aspekty. Warto również rozważyć przerzucenie się na bieżnię w okresie zimowym, kiedy wieczorami dobre samopoczucie wywołane treningiem może być skutecznie zepsute przez trujące opary wydobywające się z kominów pobliskich domów.
Mit 6 - Bieganie z górki jest łatwiejsze niż bieg pod górkę
Od wielu lat mówi się o tym, że wchodzenie na szczyt góry jest prawdziwym wyzwaniem, schodzenie natomiast już tylko formalnością. W jakiś sposób ta sama maksyma została również dołączona do teorii biegania. Jest to najprawdziwszy mit, który nie ma pokrycia w rzeczywistości. Podczas zbiegania nabieramy rozpędu. To wtedy istotna jest nasza koncentracja oraz jakość biegu. W przypadku nieprzemyślanego zbiegu stracimy ogromne pokłady siły i narazimy się na kontuzję. Szczególnie kłopotliwe okazują się zbiegi w przypadku długich odcinków. Po kilku takich forsownych zbiegach, gdzie znacznie przekroczymy zakładane tempo, możemy nie mieć dostatecznie dużo energii do ukończenia biegu.